Królinka Marlenka ...

Mimo codziennej pogoni , przy rękodziele odpoczywam
 to najlepsza terapia, chwilka odpoczynku ...
Królinka dla bardzo milutkiej ośmiolatki Marysi
Tak zupełnie bez okazji za sympatyczne usposobienie.
Biały króliś spóźniony fant :)))

              

Kolejne króliczki... te duże i te małe

Pozostało mi jeszcze kawałek tego pluszowego materiału

 więc postanowiłam uszyć 3 większe króliczki (około 10 cm wysokości ) 

i 2 takie mniejsze jak ostatnio (4 cm)

wprowadziłam też pewną modyfikację -zszyłam im uszki.

Będą jak znalazł na nagrody w konkursach urodzinowych :)   

Planuje jeszcze kilka innych drobiazgów , a jak będzie zobaczymy ...

Serwetka... na potrzebę chwili

Właśnie tak...  powstała w dwa popołudnia na potrzebę chwili. 

Nitka muza szydełko 1,1 tulip. 

Według opisu średnica 38 cm u mnie wyszło 55 cm 

 Wzór gdzieś z sieci ściągnięty :) . 

Tuzin króliczków

Na specjalne zamówienie młodej damy powstało 12 malusieńkich bialutkich króliczków. 

Mam nadzieję że spełnią oczekiwania. Aż całe 4 cm wysokości :)))

:)

Królik Julek...

Powstał kolejny tildowy króliczek dla maleństwa które niedawno przyszło na świat.

 Dumny tata to Jurek, wiec  trochę dla przekory króliczka dla jego synka nazwałam Julek... 

Wzór zmniejszyłam około 10-20% żeby przy maleństwie nie był ogromny i wyszedł taki 30 cm słodziak .. Napstrykałam mu zdjęć w kwiatkach w tych na balkonie....

     
                                                                        i w tych domowych

aż się na mnie obraził 

          w końcu z oburzeniem rzekł bym go w końcu spakowała bo tarmosić to go mogą-

ale dziecięce ręce...

 ale zanim do tego dorosną to może usiądzie gdzieś w kąciku i  będzie czuwał nad niemowlęcym snem ..