Obserwatorzy

niedziela, 21 września 2014

Ostatni dzień lata... lawendowe poduszeczki


W ostatnim czasie naszyłam bardzo dużo lawendowych poduszeczek . 
Te nieliczne zostawiłam by cyknąć jeszcze zdjęcie przed włożeniem do szafy. 
W sumie uszyłam ich 3 rodzaje( po 10 sztuk) były:
prostokątne poduszki z koronką do położenia,
 kwadratowe z koronką po skosie do powieszenia, 
no i woreczki z woalu jak na podziękowania i drobne upominki... 
Uwielbiam ten zapach... 
W tle widać większa serwetę, która jest na ukończeniu i mam nadzieje niebawem ją pokazać ... 

Miłego i ciepłego ostatniego dnia lata 

5 komentarzy:

  1. aU Ciebie zapachniało lawendowo...... och jak cudnie!
    dziękuję za odwiedziny :-) serweta przecudna! pozdrawiam serdecznieMagda

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dopiero w tym roku odkryłam siłę lawendy ;-) I również uwielbiam ten zapach.
    Twoje woreczki są cudne - bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo klimatyczne lawendowe poduszeczki :) A serweta w tle robi wrażenie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo mi się podobają te poduchy, są dokładnie w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń