Dziś dwie nowe laleczki ...
Antosia i Antoś
Podobno zima już za progiem
dlatego Antosia zażyczyła sobie mufkę i ciepły berecik , a Antoś kubraczek i czapkę .
Dodatkowo każde z nich chciało mieć skrzydełka jak u aniołków a Antoś dodatkowo dzwoneczek
taki "reniferowy" ...
.taki "reniferowy" ...
Co oni tam tak wypatrują....? cdn...
Świętego Mikolaja a kogóż by innego;-))) Pięna i rozkoszna para!!
OdpowiedzUsuńRównież myślę, że czkali na Mikołaja[przyszedł?]Daj znać . Pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo cóż . pisały list do mikołaja i już od 6 grudnia za sprawą elfów mikołajowych mieszkają w przedszkolu ;)
OdpowiedzUsuńPiękności :-)
OdpowiedzUsuńDo zakochania :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Normalnie zakochałam się w nich!!!!
OdpowiedzUsuńJestes mistrzynia jesli chodzi o wykonywanie tych lalek , sa takie piękne , nie moge sie napatrzeć !
OdpowiedzUsuń