Oficjalnie sezon zimowy rozpoczynam...
Typowy renifer tildowy tym razem z miłej mikrofazy,
wysokość około 25 cm od stóp do głowy , ma ruchome nogi, stoi stabilnie.
Według powszechnej opinii to raczej łoś...
zastanwiam się dlaczego ? może ma zbyt naturalne barwy ...
może powinnam użyć zamiast brązu czerwonej tkaniny... czekam na podpowiedzi
a tutaj konim zrobiony na drutach wzorem gwiazdkowym, który bardzo mi się spodobał u Anitki. Komin ma szerokości 23 cm a długości 130 cm przed zszyciem. Robiłam go z myślą o sobie, ale chyba oddam dla jakiejś nastolatki może jak dla mnie zbyt kolorowy . Kto pierwszy ten lepszy ..
Użyłam angory YarnArt 25% mohair ,75% akrylu kolor 850 Lot 1639 ( podaję jakby komuś przypadł do gustu ta kolorystyka . Druty typowe 4
taki tęczowy szalik z pewnością umili zimę :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle piękne rzeczy tu tworzysz :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniały renifer :-) Jeśli ktoś ma kłopoty z odgadnięciem tego, to wg mnie wystarczy czerwony nos ;-)
OdpowiedzUsuńKomin rewelacyjny ! Piękne kolory.
Pozdrawiam serdecznie.