Siedzę w domu źle się czuję w końcu i mnie ta grypa dopadła :(. Czytać nie mogę, nawet leżeć mi ciężko, więc by nie zwariować zrobiłam sobie takie dwa filcowe kwiatki na broszki. Robiłam je pierwszy raz więc chyba jak na amatorszczyznę może być. Myślę z to szybka i łatwa ozdoba do szala swetra, opaski, torby itp.
Mak to cztery kwadraty wycięte z filcu na jednym końcu wykończone jak serce .Od dołu wszystkie razem ściągnięte fastrygą zaszyte wszystkie razem. 5 koralików które dodają uroku , z tyłu agrafka.
Dalia to kwiatek wymagający już więcej czasu . Potrzebny jest jeden arkusz filcu z którego wycinamy kwadraty np: 3,5 cm -12szt, 2,5cm-16 szt 1,5 cm -20 szt . Na kółku około 4 cm średnicy wyklejamy na około płatki kwiatki które tworzymy sklejając ze sobą boki po przekątnej, z tyłu agrafka
Obserwatorzy
czwartek, 24 stycznia 2013
niedziela, 20 stycznia 2013
Chusteczka w kolorze...
Tak pomyślałam, tylko białe koronki, wchodzą w grę, bo eleganckie ...
ale w swoich pudełeczkach odnalazłam jeszcze taki piękny kolorowy fiolet,
więc dziś powstała kolejna chusteczka.( także na prezent).
Powiem szczerze w tym kolorze wygląda znacznie delikatniej
tutaj w całej okazałości
tak przewiązałam ozdobnie, razem z etui na chusteczki (w końcu to upominek)
Chciałam się pochwalić jakie piękne drzewko banzaj dostałam od koleżanki.
Dla mnie to po prostu arcydzieło.
Zdjęcie tego nie oddaje bo już tradycyjnie zrobione jest przy sztucznym świetle.
Musicie mi uwierzyć na słowo jest takie delikatne i z taka precyzją wykonane ...
ach pomarzyć tylko o takich zdolności :)
Dziękuję.
Stoi u mnie na honorowym miejscu
w salonie na komodzie
piątek, 18 stycznia 2013
Mam chusteczkę haftowaną...
Tak i to takie co ma cztery rogi. Zawsze je robię dla babci Ani czasem sobie albo dla kogoś jako dodatek do prezentu ślubnego. Te będą dla mojej mamy (bez okazji bo tak najlepiej obdarowywać). Ona zawsze mnie uczyła,że elegancka kobieta oprócz tych higienicznych powinna w torebce mieć taką materiałową haftowaną, koniecznie czystą, dobrze jak będzie wykrochmalona i spryskana dobrymi perfumami. Lubię czasem styl retro, więc dodałam jeszcze inicjały .
czwartek, 17 stycznia 2013
Etui na chusteczki
Już kilka razy robiłam takie etui na chusteczki, ale zawsze nie zdążyłam zrobić zdjęć.
Ostatnio zrobiłam 3 szt i postanowiłam to nadrobić.
środa, 16 stycznia 2013
Serwetka na stresy
Jeszcze przed wykrochmaleniem.
14 okrążeń, szydełko tulip 1,1 nitka ada 30
Wzór serwetki dla zachęconych
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Śmieciaki na poduszce:)
W sklepie materiałowym dosłownie za grosze kupiłam bawełnę pikowaną z ocieploną, więc nie było nad czym się zastanawiać. Ostatnio w przedszkolnych kuluarach śmieciaki są na topie więc poduszka także jest z tymi postaciami. Śmieciaki i plamy są z filcu, a te muchy i inne drobiazgi malowane mazakami do materiałów i lekko obszyte czarną nitką.
Tutaj poducha z kolekcją śmieciaków i śmieriarką ( dla niezorientowanych)
Tutaj zamieściłam wydruki którymi się kierowałam przy tworzeniu aplikacji.
jak bardzo odbiegają od oryginału oceńcie sami :)
wtorek, 8 stycznia 2013
poniedziałek, 7 stycznia 2013
USZYJ JASIA ...Przyłączam się do akcji
Przyłączam się do tak super akcji uszyj jasia i wszystkie koleżanki blogowe także zapraszam.
Szyjemy poszewki na jaśki dla dzieci w Szpitalu Jana Pawła II w Krakowie .
Tutaj więcej na ten temat razem z tutorialem.
Tutaj kliknij
Jak coś stworzę może się pochwalę nieśmiało :)
środa, 2 stycznia 2013
Krajobraz zimowy uwięziony w bombce
Oj całkiem o tych bombeczkach zapomniałam ... a dziś przypadkiem odnalazłam to zdjęcie...
Robiłam w tym roku też pierwszy raz takie sopelki z krajobrazem w środku , ale praca jest bardzo pracochłonna w związku z czym nie wiem czy dla mnie...
Warto było spróbować może za rok będą z lepszym efektem końcowym :)
Kto to wie?
wtorek, 1 stycznia 2013
Z Nowym Rokiem ... Nowym krokiem
Tak mamy już nowy Rok i należy być dobrej myśli , że jednak nie będzie taki straszny ...
Tak jak w tytule posta: "Z nowym Rokiem nowym krokiem " postanowiłam uszyć coś nowego.
Oprócz szycia nade wszystko uwielbiam szydełkować i z tej okazji zrobiłam sobie prezent. U Asici zamówiłam sobie organizer na szydełka.
Sama też spróbowałam takie uszyć... efekt widać na zdjęciach nie są idealne ale pierwsze koty za płoty .
Już wiem komu je podaruję ...
Ślimaczek powstał tak przy okazji jeszcze brak mu detalów, a śpioszek niedługo będzie miał roczek, ale pasował kolorystycznie do wszystkiego wiec chętnie zabawił się w modela.
Wszystkim kochanym blogowiczkom życzę wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku...
Subskrybuj:
Posty (Atom)