Obserwatorzy

niedziela, 29 lipca 2012

Kolejny fartuch...

Uszyłam kolejny pół fartuszek, tym razem dla troszkę poważniejszej damy :)



a tak przy okazji  dla siebie uszyłam dwie łapki,
 bo poprzednie o zgrozo tylko już do wyrzucenia się nadawały. 
Dla siebie też uszyłam fartuch a co mi tam ;)  
jak szaleć to szaleć 
 Kolejny pewnie będzie dla synka
( bardzo lubi pomagać mi w gotowaniu )
ale narazie mam dość fartuchowej manii. 
Pozdrawiam wszystkich obserwujących 

środa, 18 lipca 2012

Fartuszek Hello Kitty dla Julii

Przestawiam swoja premierę; pierwszy raz szyłam fartuszek.To na specjalne zamówienie mojej chrześnicy. Kolor wybrałam sama, dla odmiany chciałam coś innego, niż róż tak wszechobecny w garderobie małych dziewczynek. Myślę że w tak pięknej czerwieni będzie wyglądać zniewalająco. Oczywiście do kompletu gumeczki do związania włosów, wiadomo  przy gotowaniu to bardzo istotna rzecz :).
Troszkę ciężko było sprostać motywowi hello kitty, no ale i temu poradziłam. Może nie do końca z zamierzonym zamysłem, no ale cóż jest zgodne z zamówieniem i mam nadzieję że Juleczka będzie zachwycona. Ja ogólnie jestem zadowolona ze swojej pracy, w końcu szyłam pierwszy raz ,a myślę, że  każdy kolejny będzie coraz lepszy ... nawet mam kolejne zamówienie



         
           Zdjęcia nie za bardzo wyraźne, ale aura niestety nie za bardzo ostatnio sprzyja fotografom :(

wtorek, 17 lipca 2012

Kolejna torba tildowa

...poważniejszy kolor, dużo większa
tak siatka na chwilkę do sklepu lub
na książkę ...i inne "przyda się" 
na chwilowe wyjście


mam nadzieję...
 obdarowanej się przyda :)


poniedziałek, 16 lipca 2012

...a ja znowu próbuję coś szyć ...

Właśnie wczoraj ukończyłam zestaw dla małej panienki o imieniu Judyta



więc od razu się chwale....

Anielinka Judynka we własnej osobie


oczywiście kokardki dla Judytki 
 w kolorze sukienki  aniołka,
 dziewczynki to lubią 





 Do kompletu zrobiłam  tildową torebkę
  bardziej elegancką z drewnianymi raczkami 
no i oczywiście kokardki 


Wcześniej już podobną robiłam tylko dużo większą i 
 poszłam na łatwiznę z kwiatkiem : )... 
 przypięłam gotowy..



a teraz ozdobę zrobiłam sama, 
jaka jest to jest
 ale własnoręcznie wykonana